Rok temu, w październiku, przypominałam paniom o profilaktyce raka piersi (TU). A dziś chciałabym napisać coś dla panów. Rzecz o jądrach i prostacie. Od kilku lat obserwuję fajną akcję, która rozwija się pod hasłem "Movember". Niby jakie jajka są, każdy widzi. Gorzej z prostatą, bo jej nie widać. Ale po kolei:
Skąd nazwa "Movember"? Według Wikipedii to "zbitka angielskich słów moustache (wąsy) i November (listopad)) – coroczna, trwająca miesiąc akcja, uczestnictwo w której polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie. Jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn" (źródło).
Dlaczego wąsy? He, he - a dlaczego nie?
Jaki jest cel akcji? "Movember to międzynarodowy ruch, którego celem jest podnoszenie świadomości mężczyzn w zakresie profilaktyki raka jąder i prostaty. Chcemy nauczyć facetów, jak badać się samemu i kiedy zgłosić się do lekarza - wcześnie zdiagnozowany rak jądra ma wyleczalność na poziomie 99%" (źródło).
Dla odprężenia - jeden z najbardziej hipsterskich (czytaj: dziwnych) spotów, jakie widziałam, a przy okazji filmik promujący akcję w 2015 roku:
Ze strony Movember Polska:
"My, mężczyźni, zwykle nie chodzimy do lekarza. Może czasem, kiedy coś nas boli. Tymczasem badania profilaktyczne są dla nas równie ważne, jak dla Pań. My nie potrzebujemy jednak drogiego sprzętu i specjalistycznych badań - możemy wziąć sprawy w swoje ręce.
Bądź jak Dzik
Broń swojego terytorium i nie pozwól Rakowi się na nie przedostać. Badaj się regularnie sam - po ciepłym prysznicu weź sprawy swoje w swoje ręce. Rak jąder jest uleczalny w 92% przypadków - jeśli tylko zostanie odpowiednio wcześnie wykryty. Leczenie to zwykle kwestia kilku - kilkunastu dni. Zamiast więc obawiać się długich tygodni w szpitalu, spędź od czasu do czasu kilka minut na sprawdzaniu, czy Rak nie podkrada się na Twoje terytorium.
Rak jąder
Atakuje głównie mężczyzn w wieku 14-35. Aby się przed nim uchronić nie potrzeba wiele - od czasu do czasu przesuń swoje jądra między palcami, po ciepłym prysznicu, kiedy Twoje ciało jest rozluźnione. Niebolesny guz, płyn w mosznie czy uczucie ciężkości któregoś z jąder to symptomy, które powinny Cię zaalarmować. Jeśli odkryjesz którykolwiek z nich - koniecznie zgłoś się do lekarza. Oznaką może być także tępy ból - jak po kopniaku albo uderzeniu piłką.
Rak prostaty
Atakuje zwykle po pięćdziesiątce, ale da się go rozpoznać z wyprzedzeniem. Sprawa jest prosta - im częściej chodzisz do łazienki, tym bardziej powinieneś wybrać się do lekarza. Jeśli masz wrażenie, że w pęcherzu cały czas coś pozostaje, to również może być jednym z symptomów.
Bądź odważny
Nie bój się odwiedzić lekarza - nie musisz od razu szukać specjalisty i obawiać się długiej kolejki - na początek porozmawiaj ze swoim lekarzem rodzinnym i opisz mu wszystko, co Cię niepokoi. Wielu z nas, facetów, długo udaje przed sobą, że wszystko jest w porządku. Bądź jak movemberowy Dzik i miej odwagę zbadać się, kiedy tylko zwietrzysz niebezpieczeństwo."
***
Listopad się kończy i natężenie akcji się kończy. Ale profilaktyka się nie kończy. Panowie! Może od nowego roku obiecacie sobie by regularnie się badać? A jeśli coś was niepokoi, to może sprezentujecie sobie wizytę u lekarza? Panie! Może podczas Świąt znajdzie się okazja, żeby porozmawiać z chłopakiem/partnerem/mężem i tatą/dziadkiem/bratem/ o badaniach?
Pamiętajcie, że nic (żaden publiczny fundusz zdrowia albo prywatne ubezpieczenie) ani nikt (żaden lekarz albo znachor) nie będzie się za was leczył. Wasze zdrowie jest w waszych rękach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za każdy komentarz, ale spamerom i hejterom dziękuję, nie publikuję!