poniedziałek, 30 listopada 2015

Ale jaja, czyli panowie (i panie) - weźcie sprawy w swoje ręce

Rok temu, w październiku, przypominałam paniom o profilaktyce raka piersi (TU). A dziś chciałabym napisać coś dla panów. Rzecz o jądrach i prostacie. Od kilku lat obserwuję fajną akcję, która rozwija się pod hasłem "Movember". Niby jakie jajka są, każdy widzi. Gorzej z prostatą, bo jej nie widać. Ale po kolei:   

Skąd nazwa "Movember"? Według Wikipedii to "zbitka angielskich słów moustache (wąsy) i November (listopad)) – coroczna, trwająca miesiąc akcja, uczestnictwo w której polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie. Jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn" (źródło).

Dlaczego wąsy? He, he - a dlaczego nie?


Jaki jest cel akcji? "Movember to międzynarodowy ruch, którego celem jest podnoszenie świadomości mężczyzn w zakresie profilaktyki raka jąder i prostaty. Chcemy nauczyć facetów, jak badać się samemu i kiedy zgłosić się do lekarza - wcześnie zdiagnozowany rak jądra ma wyleczalność na poziomie 99%" (źródło).

Dla odprężenia - jeden z najbardziej hipsterskich (czytaj: dziwnych) spotów, jakie widziałam, a przy okazji  filmik promujący akcję w 2015 roku:


Ze strony Movember Polska

"My, mężczyźni, zwykle nie chodzimy do lekarza. Może czasem, kiedy coś nas boli. Tymczasem badania profilaktyczne są dla nas równie ważne, jak dla Pań. My nie potrzebujemy jednak drogiego sprzętu i specjalistycznych badań - możemy wziąć sprawy w swoje ręce.

Bądź jak Dzik

Broń swojego terytorium i nie pozwól Rakowi się na nie przedostać. Badaj się regularnie sam - po ciepłym prysznicu weź sprawy swoje w swoje ręce. Rak jąder jest uleczalny w 92% przypadków - jeśli tylko zostanie odpowiednio wcześnie wykryty. Leczenie to zwykle kwestia kilku - kilkunastu dni. Zamiast więc obawiać się długich tygodni w szpitalu, spędź od czasu do czasu kilka minut na sprawdzaniu, czy Rak nie podkrada się na Twoje terytorium.

Rak jąder

Atakuje głównie mężczyzn w wieku 14-35. Aby się przed nim uchronić nie potrzeba wiele - od czasu do czasu przesuń swoje jądra między palcami, po ciepłym prysznicu, kiedy Twoje ciało jest rozluźnione. Niebolesny guz, płyn w mosznie czy uczucie ciężkości któregoś z jąder to symptomy, które powinny Cię zaalarmować. Jeśli odkryjesz którykolwiek z nich - koniecznie zgłoś się do lekarza. Oznaką może być także tępy ból - jak po kopniaku albo uderzeniu piłką.

Rak prostaty

Atakuje zwykle po pięćdziesiątce, ale da się go rozpoznać z wyprzedzeniem. Sprawa jest prosta - im częściej chodzisz do łazienki, tym bardziej powinieneś wybrać się do lekarza. Jeśli masz wrażenie, że w pęcherzu cały czas coś pozostaje, to również może być jednym z symptomów.

Bądź odważny

Nie bój się odwiedzić lekarza - nie musisz od razu szukać specjalisty i obawiać się długiej kolejki - na początek porozmawiaj ze swoim lekarzem rodzinnym i opisz mu wszystko, co Cię niepokoi. Wielu z nas, facetów, długo udaje przed sobą, że wszystko jest w porządku. Bądź jak movemberowy Dzik i miej odwagę zbadać się, kiedy tylko zwietrzysz niebezpieczeństwo."

***

Listopad się kończy i natężenie akcji się kończy. Ale profilaktyka się nie kończy. Panowie! Może od nowego roku obiecacie sobie by regularnie się badać? A jeśli coś was niepokoi, to może sprezentujecie sobie wizytę u lekarza? Panie! Może podczas Świąt znajdzie się okazja, żeby porozmawiać z chłopakiem/partnerem/mężem i tatą/dziadkiem/bratem/ o badaniach? 


Pamiętajcie, że nic (żaden publiczny fundusz zdrowia albo prywatne ubezpieczenie) ani nikt (żaden lekarz albo znachor) nie będzie się za was leczył. Wasze zdrowie jest w waszych rękach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będę wdzięczna za każdy komentarz, ale spamerom i hejterom dziękuję, nie publikuję!