Rodzicu! Czy twój przedszkolak wstaje codziennie rano ze zrozpaczoną miną i pyta z nadzieją w głosie: "Czy dziś jest sobota i nie muszę iść do przedszkola?". A ty, wyrodny, ciągniesz go na siłę do tej jaskini lwa? A może wręcz przeciwnie - jesteś tak przewrażliwiony, że nie posyłasz dzieciaka do przedszkola, bo panicznie boisz się, żeby znów nie zachorował? Tymczasem twoje dziecko codziennie rysuje swoją grupę na czele z ukochaną panią i pyta: "Kiedy pójdę do przedszkola?".
Rodzicu! Nie martw się! Dla wszystkich mam wspaniałą wiadomość!