"Ten szpital to umieralnia." Ile razy to słyszałam. Ba! Pewnie kiedyś i mi zdarzyło się coś takiego powiedzieć. Czy powtarzając te stereotypowe określenie, zastanawialiście się kiedyś, jak bardzo obrażacie lekarzy i pielęgniarki pracujące w takim miejscu? I czy nie przyszło wam do głowy, jaki smutek wywołujecie u osób, których krewny umarł właśnie w szpitalu?
Przemyślenia, opinie i obserwacje z perspektywy żony lekarza. Innymi słowy: pacjentka, lekarz i ich dzieci pod jednym dachem.
czwartek, 21 sierpnia 2014
piątek, 8 sierpnia 2014
sobota, 2 sierpnia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)