czwartek, 12 grudnia 2013

O nas, czyli kto jest kim (grudzień 2013 - aktualizacja)



A. - kulturoznawczyni. Przez rok intensywnie udzielała się jako House Manager/Baby Assistant w firmie Family. Wróciła do pracy zawodowej i spełnia się jako specjalista (który zna się na wszystkim, ale na niczym dokładnie) w Domu Kultury. Humanistka. Optymistka. Idealistka, ufa ludziom. Rozdarta pomiędzy Desperate, a The Perfect Housewife. Wierzy w zdrowy rozsądek i dystans. Stosuje samokrytycyzm, ale jest przewrażliwiona na swoim punkcie.


M. - lekarz w trakcie specjalizacji. Pracuje w szpitalu, poradni, sporo dyżuruje. W domu bywa - czasami. Pan na włościach, domowy perfekcjonista. Umysł ścisły. Pesymista. Uważa, że ludzie kłamią, szczególnie pacjenci. Skupiony na zapewnieniu rodzinie wysokiego standardu życia. Z wyglądu niedostępny, zyskuje przy bliższym poznaniu. Lubi swoją pracę, szanuje swoją żonę i jest zakochany w swojej córeczce.


H. - najnowszy nabytek w rodzinie. Zwana Lwicą z Ligoty. Głośna. Cudna. Ciekawska. Codziennie uczy się czegoś nowego, zadziwiając i zachwycając rodziców. Rozwija się w swoim tempie. Uwielbia przeglądać książki, uzależniona od przytulania, jej świat składa się z "mama" (wymawiane z namaszczeniem), "tata" (wymawiane bardzo szybko) i "koko" (wymawiane bez literki "t" na końcu). Zalicza level up: chodzenie i odpieluchowywanie (pantsy!). Znana z wybuchów śmiechu w najmniej spodziewanych momentach. Na razie dokładnie nie wiadomo, co z niej wyrośnie. 


E. - kot rasy Russian Blue. Zdetronizowany pupil. Z królewską godnością znosi odstawienie na boczny tor. Towarzyszy swoim podwładnym (czyli A.M.H.) przy każdej, nawet najintymniejszej czynności. Raczej opanowany, ale od czasu do czasu dostaje kotolca (koci odpowiednik - pardon - pierdolca). Gdy nie goni za szeleszczącym papierkiem, zwykle zajmuje się tym, czym wszystkie koty w wolnym czasie, czyli obmyśla plan pozwalający na zawładnięcie światem. Pochodzi z hodowli Grey Sky*PL www.greysky.pl


Poprzednie wersje "kto jest kim" TUTAJ i TU .

4 komentarze:

  1. A my też będziemy mieć kota! Już mam żarcie i kuweta do mnie jedzie ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to z góry współczuję ;)
      A.

      Usuń
  2. A zna się na wszystkim :) tak się powinno zakończyć to zdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, ciekawe co na ten temat powiedzieliby moi znajomi z pracy. Chyba MUSIELIBY się zgodzić ;)
      A

      Usuń

Będę wdzięczna za każdy komentarz, ale spamerom i hejterom dziękuję, nie publikuję!